Cześć,
Na moim blogu ostatnio marnie się wiedzie. Nawet gorzej, niż marnie! 🙂
Nie zdziwi nikogo, jak powiem, że brak weny, że nie wiem, co pisać, bla, bla, bla.
No to pomyślałam, że reaktywuję coś, co się fajnie przyjęło dwa lata temu. Wyzwanie Czytelnicze. 🙂 Kto jest ze mną? No kto jest ze mną? 🙂
Zasady:
1. Naszym supercelem jest przeczytanie 100 książek w roku 2022. Jeżeli nie uda Ci się przeczytać tylu, trudno – jakoś to przeżyjemy. 🙂
2. Każda książka musi być zrecenzowana. Nie trzeba publikować osobnych postów do każdej jednej pozycji, ale każda z nich musi być oznaczona w tytule posta z recenzją i być ładnie odseparowana, tak by można było je osobno potraktować przy czytaniu. Polecam formatować wpisy. 🙂
3. Recenzje mogą być pisemne lub audio.
4. Czytamy oczywiście książki. Nie artykuły, nie jakieś krótkie teksty, niestety nie fanficki, nawet długie, no chyba, że są wydane. Mogą za to być poradniki, książki naukowe, ba – nawet podręczniki, jeżeli cokolwiek z nich zrozumiemy.
5. Na blogu zamieszczamy spis zbiorczy przeczytanych pozycji, które aktualizujemy za każdym razem, gdy dojdzie nowa – w ten sposób będziemy mieć listę tego, co przeczytaliśmy, ładnie uporządkowaną.
6. Gdy rok 2022 się skończy, już w roku 2023, robimy duże podsumowanie tego, jak to wyzwanie nam szło, co przeczytaliśmy, co sprawiało nam trudność, czy jesteśmy zadowoleni itp.
7. Jesteśmy zachęcani do nominowania kogokolwiek z Eltena do przeczytania konkretnej pozycji, którą sami przeczytaliśmy w danym roku; osoba nominowana może nominację odrzucić lub przyjąć.
8. Czytane powieści mogą być w formie audiobooka, ebooka lub papierowej.
9. Można uwzględnić na liście książki już przeczytane kiedyś, do których wracamy ponownie, ale musi upłynąć co najmniej 10 lat od ich lektury i musimy przeczytać je całe, nie na wyrywki.
Zapraszam! 🙂
Ja! Ja będę czytać! I pisać recenzje pewnie też 😀
Heh, szkoda, ze nie umiem pisać recenzji 😀
Wystarczy kilka zdań. 🙂
No wiesz, czytać to ja i tak będę, więc… Czemu nie? CIekawe, jak mi tym razem pójdzie z pisaniem. 🙂
@Zuzler Ostatnio szło Ci chyba nawet dobrze, więc zapraszam! 😀
Jak mówię, można robić zbiorcze podsumowania, byle nie pisać 2-3 krótkie zdania nt. konkretnej książki. To ważne.
Oooo, i to jest pomysł na poprawę samego siebie, ja ostatnio bardzo mało czytam! I przypomniałaś mi, że czeka na mnie, oj czeka… No, zobaczymy.
Co do zasad, napiszę kiedyś artykuł ku obronie fanficków. ;p A poważniej, to przy okazji mam pytanie, czy to muszą być nowe książki? Takie, co ich jeszcze NIE znałam? Czy mogą być też takie, które już czytałam, ale wracam i recenzuję?
Załóżmy, że mogą, ale musiało upłynąć co najmniej 10 lat od ostatniego czytania. 🙂
I musisz przeczytać całą, a nie na wyrywki.
Tak jak napisałam na wątku, zgłaszam się, choć pewnie większość tego, co będę czytać to same dziadostwa do licencjatu ewentualnie innych aktywności studenckich, ale może jak obronię to poczytam coś ciekawszego. W sumie nawet teraz mi takiego odlotu brakuje
Ej, dlaczego 10 lat? I po trzech można w książce znaleźć coś nowego, ciekawego i w ogóle… Innego.
Żeby było bardziej oryginalnie. 🙂
A ty myślisz, ze ja pamiętam, kiedy czytałam niektóre rzeczy… :d
Na oko na pewno. 🙂
Przecież nie będziemy weryfikować co do dnia, bez przesady. Ale wiesz, że jakieś książki czytałaś 2-3 lata temu, a inne – chu chu, dawno.
Zgłosiłam się już w wątku na forum, ale ponawiam. Problem jedynie w tym, że to, co planuję przeczytać na początku, czytałam, ale 10 lat na pewno nie minęło, myślę, że góra 5.
Jeżeli uważasz, że zmieniła się mocno perspektywa, akceptuję. No i musisz przeczytać całe.
Jestem sobie na pewnej messengerowej grupce książkowej, i tam zawsze piszę opis, więc mogę wrzucać go i tu. 🙂
POwodzenia!
Kurczę, chyba spróbuję. 🙂 Nie obiecuję, że się uda, ale mam tyle zaległości książkowych, że… czas spróbować.