George Baker (Selection), „Una Paloma Blanca”

Na szybko wrzucam tutaj popełnione wczoraj tłumaczenie. Robiłam je pośpiesznie, jest praktycznie bez poprawek – taka wersja beta, ale już nie mam czasu jej teraz poprawiać.
Utwór pewnie wszystkim znany, więc z braku czasu nie wrzucę teraz linka.
Enjoy!

Kiedy słońce szczyt oświeca,
Kiedy noc odchodzi już,
Wstaje dzień,
Ja w górę lecę,
Słońce czeka mnie tuż tuż.

Czuję jego miłe ciepło,
Wdycham siana cudną woń
Słyszę mego Boga-Ojca
Złotym traktem zdążam doń.

Una Paloma Blanca.
Jestem jak na niebie ptak,
Una Paloma Blanca,
Pode mną z gór szczytów trakt
Tego co mam, nie zabierze świat.

Chciano skuć mnie łańcuchami,
Ach, pamiętam tamten czas,
Chciano pewność moją zabić
Mój wewnętrzny zgasić blask.

Una Paloma Blanca.
Jestem jak na niebie ptak,

Una Paloma Blanca,
Pode mną z gór szczytów trakt
Tego co mam, nie zabierze świat.

(powtórka pierwszej zwrotki i refrenu)

A tu oryginał:

When the Sun shines on the mountain
And the night is on the run
It's a new day
It's a new way
And I fly up to the sun

I can feel the morning sunlight
I can smell the new-mown hay
I can hear God's voice is calling
For my golden sky light way

Una paloma blanca
I'm just a bird in the sky
Una paloma blanca
Over the mountains I fly
No one can take my freedom away

Once I had my share of losing
for they locked me on a chain
Yes they tried to break my power
oh I still can feel the pain

Una paloma blanca
I'm just a bird in the sky
Una paloma blanca
Over the mountains I fly
No one can take my freedom away

When the Sun shines on the mountain
And the night is on the run
It's a new day
It's a new way
And I fly up to the Sun

Una paloma blanca
I'm just a bird in the sky
Una paloma blanca
Over the mountains I fly
No one can take my freedom away

5 thoughts on “George Baker (Selection), „Una Paloma Blanca”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *