Spokojem i niepewnością,
Smutkiem i radością,
Niebem i Ziemią,
Bólem i rozkoszą,
Żarem i chłodem,
Zawiścią i serdecznością,
Mądrością i głupotą,
Dojrzałością i naiwnością,
Błyskotliwością i tempotą,
Dziecięctwem i dorosłością,
Wiarą i niewiarą,
Pięknem i brzydotą,
Egoizmem i brakiem poczucia własnej wartości,
Gościnnością i oschłością,
Intrygą i szczerością,
Ufnością i zwątpieniem,
Miłością i nienawiścią…
Między, czyli gdzie właściwie?…
Ale dojrzałość i naiwność to właściwie nie są przeciwieństwa.
Słuchałaś ostatnio Martyny Jakubowicz
To było pytanie? Bo jeżeli tak, to nie, nie słuchałam.
Tak.
Martyna Jakubowicz nagrala piosenkę pt. gdzieś między. Ponadto Jacek Kaczmarski zaśpiewał także piosenkę w podobnej konwencji tylko w tym pprzypadku zestawiało się ilu… tylu… mam nadzieję, że wiesz o którą chodzi.
Nie, niestety nie wiem…
Oto piosenka Kaczmarskiego. Pochodzi z płyty szukamy stajenki.
To nie jest płytowe wykonanie, ale chodzi o to żebyś posłuchał tekstu.
Są osoby, które zagrałyby tę piosenkę na uwielbienie. Posłuchaj do końca zrozumiesz dlaczego.
https://www.youtube.com/watch?v=83OT8_33fPk
A teraz Martyna Jakubowicz, do której nawiązywałam.
https://www.youtube.com/watch?v=f9A9G8aXLu8
Dziękuję.
Piosenka Kaczmarskiego w pewien sposób na mój wpis odpowiada, ale niestety niezupełnie.
Napisałam, że w podobnej konwencji, ale Martyna już tak.
A święty TOmasz z Aquinu pisał, że między tymi wszystkimi przeciwnościami, no może nie wszystkimi, w każdym razie między dwiema skrajnie złymi przeciwieńśtwami jest cnota. Na przykład jeśli z jednej strony jest rozrzutnośc, a z drugiej skąpstwo, do w środku jest hojność. Jeśli z jednej strony są same emocje, a z drugiej sam li jedynie tylko rozum, to po środku jest roztropność, która bierze pod uwagę rozum i emocje. Tak naprawdę w każdym z nas jest trochę z każdej strony tych wszystkich rzeczy, które wypisałaś. W każdym z nas jest, na przykład, trochę dojrzałości i trochę naiwności. Czy to w ogóle jest między, w środku, czy raczej jest to droga dwupasmowa, po której raz jedziemy prawym pasem, a innym razem lewym? Posłuchaj sobie, jeśli nie znasz, „Dwóch skał” Kaczmarskiego.