Dlaczego mężczyźni?

"Widzę, że kto się ożeni, robi się
lepszy. Powiedzcie mi, dlaczego Maryla się nie ożeniła?
Staropanieństwo Maryli nie było dla niej nigdy drażliwą sprawą, toteż,
zamieniwszy porozumiewawcze spojrzenie z Anią, odpowiedziała po prostu:
– Prawdopodobnie dlatego, że nikt mi się nie oświadczył.
– To dlaczego Maryla się komuś nie oświadczyła?
– Ależ, Tadziu – oburzyła się Tola, która zazwyczaj nie wtrącała się do rozmowy
nie pytana. – Przecież to mężczyźni muszą się oświadczać.
– Nie rozumiem, dlaczego zawsze mężczyźni – odburknął Tadzio. – Wszystko na
świecie każą robić mężczyznom. Czy mogę dostać jeszcze puddingu, Marylo?"
Zgadnijcie, z jakiej to powieści p. Montgomery pochodzi ten fragment. Albo raczej z jakiej części pewnego znanego cyklu.
Odświeżam sobie ten cykl i wiele rzeczy odbieram zupełnie inaczej niż wcześniej. Jest tak za każdym razem, gdy czytam ponownie jakąś książkę, a niektóre odświeżam sobie po kilkadziesiąt razy. Nie zliczę, ile razy czytałam ten cykl. Dziś jednak zastanowiło mnie… dlaczego mężczyźni? Nie, nie jestem feministką i nie będę tego ukrywać. Nie chodzi mi też o to, że wszystko na świecie każe się robić mężczyznom. Mam na myśli co innego.
##"Dlaczego Maryla się nie oświadczyła?"
No właśnie, dlaczego? Jak już mówiłam, nie chodzi mi o prawo, które zapobiegałoby czyjejkolwiek dyskryminacji. Myślę raczej, że to zawsze mężczyzna pyta kobietę, czy zechciałaby zostać jego żoną. To ona może się nie zgodzić, to ona wydaje swoje specjalne zezwolenie na bycie kochaną… Dlaczego? Czy to nie jest właśnie tak, że często to my powinnyśmy zapytać o to mężczyzny? "Czy zechciałbyś", "Czy uczynisz mi ten zaszczyt"? To najpiękniejsze pytanie jest ukazaniem swojego oddania, przywiązania, chęci poświęcenia się drugiej osobie… Uważam, że czasem role powinny się odwrócić. Dlaczego to zawsze mężczyzna musi się tak… Nie, zniżanie to nie jest dobre słowo. Cóż, innego nie mam! 🙂
I to tyle!
Buziaczki dla Was,
Papa!

23 thoughts on “Dlaczego mężczyźni?

  1. Ojej, czekaj. Ania z Avonlea? Wtedy, jak pracowała w szkole i łaziła pod rączkę z Gilbertem?
    Chyba tak, bo potem, w trzeciej części, wyjechała na Uniwersytet, a jeszcze dalej, to było co innego. 🙂

  2. Miałam kiedyś podobną rozkminę i rozmawiałam na ten temat z paroma osobami… Odpowiedzi były podobne. Chodzi o to, że mężczyzna jest głową rodziny i zawsze opiekuje się kobietą. Kiedyś było tak, że mężczyzna jedynie pracował więc on wybierał kogo chce mieć ze sobą, kobiecie nie wypadało bo ona nie utrzymywała by rodziny. Ktoś odniósł się do stworzenia kobiety i mężczyzny, kobieta została zrobiona z boku mężczyzny więc to jego kawałek i on ten kawałek na świecie musi znaleźć. Szczerze mówiąc i tak nadal się zastanawiam dlaczego tak jest

  3. Mnie chodzi o ten aspekt… hm… Po prostu o to, że wygląda to tak, że mężczyzna się prosi, pyta, błaga, musi sobie na kobietę zasłużyć, a ona tylko odpowiada jednym słówkiem i wszystkie te starania obraca w niwecz. Czasem chyba powinno być odwrotnie. 🙂

  4. Kamil, to właśnie ta część, brawo! Ale Ania wtedy jeszcze nie kochała Gilberta. Nie wiedziała nawet, że on ją kocha. A on czekał, czekał… Pięć lat jeszcze! No i doczekał się! Więc nie, nie chodzili ze sobą wtedy. 🙂

  5. Nie, trochę chodzili, w sensie jak pamiętam się przyjaźnili już po mału, a stare ciotki już im wróżyły świetlaną przyszłość.

  6. EEE, ja tak czytam ten post i zamiast Maryla usłyszałem tam… aryja. To uczucie nie ogarniania, o co tu chodzi.

    A odnosząc się do samej treści, to wszystko wynika z kwestii kulturowych (tak jak np. sam zwyczaj małrzeństwa i monogamia). Istnieją sensowne przesłanki biologiczne mówiące, że człowiek jest stworzony do życia z kilkoma partnerami. Sama instytucja małżeństwa jako taka jest w miarę nowoczesny wynalazkiem (w skali istnienia człowieka), i najprawdopodobniej jej stworzenie wynikało ardziej z kwestii społeczno-gospodarczych, a mało mialo wspólnego ze sferą miłości i seksualności. Po więcej informacji zapraszam do serialu dokumentalnego „Explained”, polskie „Wyjaśniamy”. Jest na Netflixie, mogę posłużyć źródełkiem mniej oficjalnym w razie potrzeby.

  7. Witam, chcę podzielić się moim wspaniałym świadectwem. Po latach bycia w związku z Mężem zerwał ze mną, zrobiłem wszystko, aby go sprowadzić, ale wszystko było na próżno, tak bardzo go pragnąłem z powodu miłości, którą mam dla niego błagałem go o wszystko, składałem obietnice, ale on odmówił. Wyjaśniłem mój problem znajomemu, a ona zasugerowała, że ​​powinienem raczej skontaktować się z rzucającym czar, który mógłby mi pomóc rzucić zaklęcie, aby go sprowadzić, ale jestem typem, który nigdy nie wierzył w zaklęcie, nie miałem wyboru, jak spróbować, Wysłałem e-mail do rzucającego czar, a on powiedział mi, że nie było problemu, że wszystko będzie w porządku przed trzema dniami, że mój ex powróci do mnie przed upływem trzech dni, rzucił zaklęcie i zaskakująco drugiego dnia, było to około 16.00. Mój były zadzwonił do mnie, byłem tak zaskoczony, że odpowiedziałem na wezwanie i wszystko, co powiedział, było tak bardzo, że tak bardzo mu przykro z powodu wszystkiego, co się stało, że chciał, bym wrócił do niego, że tak bardzo mnie kocha. Byłem tak szczęśliwy i poszedłem do niego, że tak zaczęliśmy razem żyć szczęśliwie. Od tego czasu złożyłem obietnicę, że każdy, kogo znam, ma problem z relacjami, byłbym pomocny tej osobie, odsyłając ją do jedynego prawdziwego i potężnego czarodzieja, który pomógł mi z moim własnym problemem. email: babawalewiseman01@gmail.com możesz wysłać do niego e-mail, jeśli potrzebujesz pomocy w związku lub w innym przypadku.

    Zaklęcia miłosne
    Zarób dobre pieniądze lub wygraj loterię.
    Osiągnij sukces w biznesie.
    Duchowe problemy.
    Wygraj sprawę sądową.
    Poszukaj swojego partnera życiowego.
    Uzyskaj dobrze płatną pracę.
    Zdobądź kontrolę nad swoim małżeństwem.
    Przyjmij przysługę i zyskaj atrakcję od ludzi.
    Odzyskaj zagubione pieniądze.
    Uzdrów wszystkie choroby. zarówno uleczalne, jak i nieuleczalne.
    Rozwiąż problemy związane z ciążą i pobłogosław dzieci, itp …

    Skontaktuj się z tym wspaniałym człowiekiem, jeśli masz jakiś problem z trwałym rozwiązaniem
    przez babawalewiseman01@gmail.com
    WhatsApp: +2348129806153

    Podziękujesz mi później

  8. Bardzo mi przykro, ale nie skorzystam, ponieważ nie wierzę w moc czarów i to nie dlatego, że nie istnieją. Swoje życie, szczęście, relacje… wszystko oddałam Bogu!

  9. Julitko, czy masz te pozostałe części Ani w formie tekstowej? Nie czytałam żadnej poza pierwszą, ale właśnie ciekawa jestem, jak bym teraz odbierała tę całą historię.

Skomentuj Zuzler Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *